Anna German "Nasza śсieżka" lyrics

Nasza śсieżka

Wiatr przeczesał wierzby stare,Które stoją już od lat,Tu, gdzie leszczyn jeszcze parę,Taki świeży jest Twój ślad…

Jeszcze ręce Twe pragnące,Jeszcze oczy Twe znaczące,I te drzewa, i to słońce…

Nasza ścieżka rozwidlona,Letnim wiatrem otulona.Stare wierzby pełne dzisiajTwoich oczu, Twoich warg…

Jeszcze ręce Twe pragnące,Jeszcze oczy Twe znaczące,Stare wierzbyСichym schowkiem marzeń moich…

Pomarszszyły się kałuże,Znów nadbiega chłodny wiatr.Zimnym piaskiem, szarym kurzemPoprószony jest już ślad…

Poprószony, zatajony,Biciem serca upragniony,Zatajony stary ślad…

Nasza ścieżka rozwidlona,Letnim wiatrem otulona.Stary wierzby już nie mająOczu Twoich, Twoich warg…

Gdzie ta ścieżka rozwidlona,Letnią gwiazdką naznaczona?Stary wierzbyNie chcą słuchać pytań moich…Nie chcą słuchać pytań moich…

Our Path

The wind had combed old willows,Which stands for years already,Here, where few hazels still remained,Such fresh is Your trace...

And Your hands yet longing,And Your eyes yet eminent,And those trees, and that sun...

Our path forked,Wrapped in summer wind.Today old willows are full ofYour eyes, Your lips...

And Your hands yet longing,And Your eyes yet eminent,Old willows –The quiet stash for my dreams...

Puddles has wrinkled,Cold winter ran over again.The trace is sprinkled nowBy cold sand, by grey dust...Sprinkled, concealed,By the heartbeat badly needed,Concealed is old trace...

Our path forked,Wrapped in summer wind.Old willows does not holds nowOf Your eyes, of Your lips...

Where is that forked path,Marked by the summer star?Old willowsUnwilling to hear me asking...Unwilling to hear me asking...