A może jednak pamiętasz
Nie wiem czy jeszcze pamiętasz,niemodne dzisiaj rytmy.Przerzucił nam lata kalendarz,jak wiatr nadmorskie wydmy.Nie wiem czy jeszcze pamiętasz,rybaków siwe oczy,kutrami zatokę spiętą,i szum Bałtyku w nocy.
Mnie nie pamiętasz, wiem,chociaż to smutne, nie kryję.Przygoda nie była snem,nie szkodzi, przeżyję.Mnie nie pamiętasz, wiem,możesz mieć różne powody,Wakacje, to były tłemdla Twojej przygody...
A może jednak pamiętaszzachodu słońca pastel,i tonie na srebro zaklęte,i mewy krzyk nad miastem.A może jednak pamiętaszna wydmach nasze ścieżki,deptane codziennie hen, ażgdzie piasek jest niebieski.
Nie, nie pamiętasz, wiem,było, odeszło, minęło,przygoda nie była snem,choć serce wierzyło.Nie, nie pamiętasz, wiem,lata zatarły obrazy,przygoda nie była snem,bo sen się nie zdarzył...
A może chociaż pamiętasz,kupiony dla mnie kwiatek,deptakiem chodzące dziewczęta,fakt jakiś albo datę.wiem, że to wszystko pamiętasz,szum fal, krzyk mew na niebie,przeglądam stary kalendarz,a serce woła Ciebie.