Białe krowy
Pomiędzy zdania wskoczył znak zapytania.Pomiędzy słowa wbił się byk.Przestawił szyk, zaburzył rytm,Poodgrażał się i znikł
Pomiędzy ciebie a i mnie kochana,Wkroczyła szara, naga noga miastaI kopa w tył, aż brakło sił.Galimatias, galimatias.Let's go!
Sztuka kochania nie do opanowania.Pożałowania godna puenta.I bij go w ryj, niech skurwysynZapamięta, niech zapamięta.
Jednak pomiędzy czarne wrony w głowieWdarło się białe stado krów,Rzetelnie żują, kontemplująW dobrym stylu i bez problemu, muuu.
Nowy, pokojowy, zdrowy duch.(Pomiędzy czarne wrony.)Białe krowy, znak odnowy głów.(Pomiędzy czarne wrony.)
Metafory, metafory,To taka sztuka zestawiania słów.Nie mieścisz człowiek krowy w głowie?No to daruj sobie i już!