Domenico Modugno "Vecchio frac" Songtext

Übersetzung nach:elenesfrplro

Vecchio frac

Nella notte, mentre tutti dormono, solo un uomo cammina per le strade. È un uomo in frac.

~ ~ ~

È giunta mezzanotte,si spengono i rumori,si spegne anche l'insegnadi quell'ultimo caffè.Le strade son deserte,deserte e silenziose,un'ultima carrozzacigolando se ne va.

Il fiume scorre lentofrusciando sotto i ponti,la luna splende in cielo,dorme tutta la città,solo va un uomo in frac.

Ha il cilindro per cappello,due diamanti per gemelli,un bastone di cristallo,la gardenia nell'occhielloe sul candido gilè un papillon,un papillon di seta blu.

S'avvicina lentamentecon incedere elegante,ha l'aspetto trasognato,malinconico ed assentee non si sa da dove vienné dove va.

Chi mai saràquell'uomo in frac?

Bonne nuit, bonne nuit,bonne nuit, buona notteva dicendo ad ogni cosa,ai fanali illuminati,ad un gatto innamoratoche randagio se ne va.

~ ~ ~

È giunta ormai l'aurora,si spengono i fanali,si sveglia a poco a pocotutta quanta la città.La luna s'è incantatasorpresa e impallidita,pian piano scolorandosinel cielo sparirà.

Sbadiglia una finestrasul fiume silenziosoe nella luce biancagalleggiando se ne vanun cilindro, un fiore e un frac.

Galleggiando dolcementee lasciandosi cullarese ne scende lentamentesotto i ponti verso il mare,verso il mare se ne va.

Chi mai sarà, chi mai saràquell'uomo in frac?

Adieu, adieu, adieu,adieu, addio al mondo,ai ricordi del passato,ad un sogno mai sognato,ad un attimo d'amoreche mai più ritornerà.

La la la la...

Stary frak

W nocy, gdy wszyscy śpią, samotny mężczyzna idzie ulicą. Mężczyzna we fraku.

~ ~ ~

Nadeszła już północ,cichną hałasyi gaśnie nawet neontej ostatniej kawiarni.Ulice są puste,puste i ciche,odjeżdża, skrzypiąc,ostatnia dorożka.

Rzeka płynie wolno,szemrząc pod mostami,księżyc oświetla niebo.Całe miasto śpi,przechodzi tylko mężczyzna we fraku.

Na głowie ma cylinder,w spinkach rękawów dwa diamenty,ma kryształową laskę,gardenię w butonierce,a przy bielutkiej kamizelce muszkę,muszkę z błękitnego jedwabiu.

Powoli się zbliżauroczystym krokiem.Ma wyraz twarzy rozmarzony,melancholijny i nieobecnyi nie wiadomo, skąd przyszedłani dokąd idzie.

Kto to może być,ten mężczyzna we fraku?

„Bonne nuit1, bonne nuit,bonne nuit, dobranoc”,mówi do wszystkiego:do zapalonych latarń,do wałęsającego się po ulicyzakochanego kota.

~ ~ ~

Nadszedł już świt,gasną latarnie,powoli budzi sięcałe miasto.Księżyc się zachwycił,zdziwił i zbladł,i powoli tracąc blask,zaraz zniknie z nieba.

Jakieś okno ziewanad milczącą rzeką,a w białej poświacieodpływają, unosząc się na wodzie,cylinder, kwiat i frak.

Łagodnie unosząc się na wodzie,pozwalając jej się utulići on spływa wolnopod mostami w stronę morza;odpływa w stronę morza.

Kto to może być, kto to może być,ten mężczyzna we fraku?

„Adieu2, adieu, adieu,adieu, żegnam ten świat,wspomnienia przeszłych chwil,sen nigdy nie wyśniony,chwilę miłości,która nie powróci nigdy więcej”.

La la la la...

Hier finden Sie den Text des Liedes Vecchio frac Song von Domenico Modugno. Oder der Gedichttext Vecchio frac. Domenico Modugno Vecchio frac Text.