Tvojot lik jas go sonam kako ikona,nežna, bliska, dalečna.Moja prva platonska,ljubov čista kako solza.Sega koga porasnav,sfativ što si ti.
Dojdov pak, tajno moja,dzvezda praḱam da te povika.Ništo ne e smeneto,šuška molika.Temno e, tajno moja,a vo duša svetat feneri.Sè što imav založivda ti peam pod pendžeri.
Dali si ušte sama,dali taguvaš?Dali isto čuvstvuvaš?Morav da gi dofatamsite visini na svetot,za da sepak otkrijamšto mi značiš ti.
Śnię o twojej twarzy jak o ikonie,czuła, bliska, daleka.Moja pierwsza platonicznamiłość, czysta jak łza.Teraz, że dorosnąłemzrozumiałem kim jesteś.
Wróciłem, tajemnico moja,wyślę gwiazdę, żeby Cię zawołała.Nic się nie zmieniło,sosna szeleści.Ciemno jest, tajemnico moja,a w duszy latarnie świecąWszystko co miałem, zapewniłem po to,aby móc Ci śpiewać pod oknami.
Czy jesteś wciąż sama,czy jeszcze tęsknisz?Czy czujesz się wciąż tak samo?Musiałem dotrzeć dowszystkich szczytów świata,aby zauważyć,co dla mnie znaczysz.
Yüzünü ikon gibi düşlüyorum,nazik, yakın, mesafeli.İlk platonik aşkım,Göz yaşı kadar saf.Şimdi büyüdüğüme göre,ne olduğunu fark ettim.Yine geldim sırrım (aşkım),Seni çağırmak için yıldız gönderdim.Hiçbir şey değişmedi,çam hala hışırdıyor.Karanlık, sırrım (aşkım)Ve ruhta fenerler parlıyor.Her şeyi rehine bıraktımPencerelerinin altında şarkı söyleyebileyim diye.Hala yalnız mısın,yas tutuyor musun?Hala aynı hissediyor musun?Dünyanın her zirvesine ulaşmalıydım kiFark edebileyimBana ne anlam ifade ettiğini...