Lipka
Z tamtej strony jezioraStoi lipka zielonaA na tej lipce, na tej zielonieńkiejTrzej ptaszkowie śpiewająA na tej lipce, na tej zielonieńkiejTrzej ptaszkowie śpiewają
Nie byli to ptaszkowieTylko trzej braciszkowieCo się spierali o jedną dziewczynęKtóry ci ją dostanieCo się spierali o jedną dziewczynęKtóry ci ją dostanie
Jeden mówi: „Tyś moja”Drugi mówi: „Jak Bóg da”A trzeci mówi: „Moja najmilejsza,Czemu Tyś mi taka smutna?”A trzeci mówi: „ Moja najmilejsza,Czemuś Tyś mi taka smutna?”
„Jakże nie mam smutna być?Za starego każą iść.Czasu niewieleJeszcze dwie niedzielemogę, miły, z Tobą być! ”Czasu niewieleJeszcze dwie niedzielemogę, miły, z Tobą być!”
Z tamtej strony jezioraStoi lipka zielonaA na tej lipce, na tej zielonieńkiejTrzej ptaszkowie śpiewająA na tej lipce, na tej zielonieńkiejTrzej ptaszkowie śpiewają