Bieszczadzkie anioły
Anioły są takie cicheZwłaszcza te w BieszczadachGdy spotkasz takiego w górachWiele z nim nie pogadasz
Najwyżej na ucho ci powieGdy będzie w dobrym humorzeŻe skrzydła nosi w plecakuNawet przy dobrej pogodzie
Anioły są całe zieloneZwłaszcza te w BieszczadachŁatwo w trawie się kryjąI w opuszczonych sadach
W zielone grają ukradkiemNawet karty mają zieloneZielone mają pojęcieA nawet zielony kielonek
Anioły bieszczadzkie, bieszczadzkie aniołyDużo w was radości i dobrej pogodyBieszczadzkie anioły, anioły bieszczadzkieGdy skrzydłem cię trącą już jesteś ich bratem
Anioły są całkiem samotneZwłaszcza te w BieszczadachW kapliczkach zimą drzemiąChoć może im nie wypada
Czasem taki anioł samotnyZapomni dokąd ma leciećI wtedy całe BieszczadyMają szaloną uciechę
Anioły bieszczadzkie, bieszczadzkie anioły...
Anioły są wiecznie ulotneZwłaszcza te w BieszczadachNas też czasami nosiPo ich anielskich śladach
One nam przyzwalająI skrzydłem wskazują drogęI wtedy w nas się zapalaWieczny bieszczadzki ogień
Anioły bieszczadzkie, bieszczadzkie anioły......Gdy skrzydłem cię musną już jesteś ich bratem