Dziewczyna o chłopięcych sutkach
Dziewczyno o chłopięcych sutkachCo za nierealny światNie do twarzy nam dziś w smutkachNa szczycie góry Ararat
My kroplę wyżej - dwa latawceObok jadowity wążChodź zamkniemy się z nim w klatceWąż ma delikatny miąższ
Spadnę tak już 15 razGłową w dół oczami na twarzSpadnę tam gdzie stałaśGdzie ostatni raz cię widziałem
Nasz podstawowy kurs językaSłodko liznęliśmy ciutAkcent idiomy gramatykaZwykły traf to z fartem w cud
Czekam kiedy dla mnie się rozbierzeszI co po drugiej stronie maszTwe stotinki i halerzeChroni truskawkowy płaszcz
I spadnę tak już 15 razGłową w dół oczami na twarzSpadnę tam gdzie stałaśGdzie ostatni raz cię widziałem
Nasze ramiona polne ślimakiPławią się w stawie przytulaniaNasze dłonie niedzielne chojrakiDojrzewają w centrum dotykaniaNasze usta z tortu torturyWiśnieją ranem od zacałowaniaNiewyraźne oczu trójkątyDonkiszocieją od niezamykania
Czy jeszcze dalej wyliczać mam?