Remedium
Światem zaczęła rządzić jesień,Topi go w żółci i czerwieni,A ja tak pragnę czemu nie wiem,Uciec pociągiem od jesieni.
Uciec pociągiem od przyjaciół,Wrogów, rachunków, telefonów.Nie trzeba długo się namyślać,Wystarczy tylko wybiec z domu.
Wsiąść do pociągu byle jakiego,Nie dbać o bagaż nie dbać o bilet,Ściskając w ręku kamyk zielony,Patrzeć jak wszystko zostaje w tyle
W taką podróż chcę wyruszyć,Gdy podły nastrój i pogodaZostawić łóżko, ciebie, szafę,Niczego mi nie będzie szkoda.
Zegary staną niepotrzebne,Pogubię wszystkie kalendarze.W taką podróż chcę wyruszyć,Nie wiem czy kiedyś się odważę.