Allilah
AllilahAllilah na imię ma dziewczyna taA w oczach jej widzę mój Azerbajdżan
Jej ojciec kazał bym w doliny zszedłJej oczy przez siedem lat goniły mnieJeszcze dzisiaj kiedy jestem samPamiętam, że one gdzieś zostały tam
Niepokój głęboko noszę w sercu swymNie mogę zapomnieć tamtych chwilGdy pierwszy raz olśniony blaskiem oczu jejPoczułem ich ciepło na dnie duszy mej
Wysoko w górach stary auł śpiJest w ciemnych jeziorach księżyc z nimLecz wydobędę z głębin jego srebrny sierpZaniosę dziewczynie gdy przyjdzie ten dzień
Allilah czekam na rozstaju drógNa pewno powrócę gdy pomoże BógOsiodłam wiatr i nieomylnie trafię tamGdzie oczy Allilah i Azerbajdżan
Allilah