Nie ma miłości bez zazdrości
Nie ma miłości bez zazdrości,Bo nie ma zazdrości bez miłości.Stara to prawda, mocna jak wino.A wino czerwone, serce szalone.Nie ma miłości bez zazdrości,Bo nie ma zazdrości bez miłości.Miłość przychodzi razem z zazdrością,A zazdrość odchodzi razem z miłością.
Ta prawda tyle w sobie smaku ma,Wcale nie kłamię, wierzcie mi.Tak miłość drży na wargach,Kiedy mamy ogień zamrożony w krwi.
To miłość zagląda nam w oczy,To miłość nie daje nam spać.Jest niebem i piekłem rozkoszy,To ona upijam nam świat.To ja kochać umiem, to jaTo ja tak rozumiem, to ja.To ja spokój kradnę, to ja.To ja ciebie pragnę, to ja.
To fioletowy zawrót głowy,To zawrót głowy fioletowy.Ultrafiolety to jej zalety.To jej podniety, ciche sekrety.Nie ma miłości bez zazdrości,Bo nie ma zazdrości bez miłości.Miłość przychodzi razem z zazdrością,A zazdrość odchodzi razem z miłością.
Ta prawda tyle w sobie smaku ma,Wcale nie kłamię, wierzcie mi.Tak miłość drży na wargach,Kiedy mamy ogień zamrożony w krwi.
To miłość zagląda nam w oczy,To miłość nie daje nam spać.Jest niebem i piekłem rozkoszy,To ona upijam nam świat.To ja kochać umiem, to jaTo ja tak rozumiem, to ja.To ja spokój kradnę, to ja.To ja ciebie pragnę, to ja.