Dwa serca, dwa smutki
Rośniesz jak młody buk na moich ramionach,jak drzewo, którego nikt, nikt nie pokona.Dałam ci wolę istnienia,dałam ci siłę tworzenia.
Nowy nieznany szlak nad twoją głowąmoże jest tylko snem, a może koroną.Zostań więc Bogiem i drzewemmiędzy mną, ziemią, a niebem.
Ref.:Więc teraz serca mam dwa, smutki dwai miłość po kres, i radość do łez;wieczory długie i złe, krótkie dnie,więc całuj mnie częściej,bo nie wiem jak będzie...
Ojciec twój pędziwiatr uwieść mnie zdołał.Tulił jak cenny skarb w swoich ramionach.Dałam mu wolę istnienia,dałam mu siłę tworzenia.
Ref. (3x)