Obudź się
Nie jestem trzeźwy przez cały czasDołujesz mnie,A przynajmniej próbujeszDopóki się nie zgodzimyNie chcę Cię
Musi kończyć mi się szczęście,Bo nie jesteś wystarczająco pijana, by się pieprzyćA teraz mam już tego powyżej uszuNie, nie chcę Cię
Długo zajęło zrozumienieOdeszłaś ode mnieKiedy Cię potrzebujęObudź się, łomoczę w drzwiNie jestem tym mężczyzną, którym byłem wcześniejGdzie do cholery jesteśKiedy Cię potrzebuję?Obudź się, łomoczę w drzwiJuż Cię nie skrzywdzęGdzie do cholery jesteśKiedy Cię potrzebuję?
Nie jestem zły przez cały czasSpychasz mnieA przynajmniej próbujeszDopóki się nie zgodzimyNie chcę Cię
Długo zajęło zrozumienieOdeszłaś ode mnieKiedy Cię potrzebujęObudź się, łomoczę w drzwiNie jestem tym mężczyzną, którym byłem wcześniejGdzie do cholery jesteśKiedy Cię potrzebuję?Obudź się, łomoczę w drzwiJuż Cię nie skrzywdzęGdzie do cholery jesteśkiedy Cię potrzebuję?
Długo zajęło zrozumienieOdeszłaś ode mnieKiedy Cię potrzebuję
Obudź się, łomoczę w drzwiNie jestem tym mężczyzną, którym byłem wcześniejGdzie do cholery jesteśKiedy Cię potrzebuję?Obudź się, łomoczę w drzwiJuż Cię nie skrzywdzęGdzie do cholery jesteśKiedy Cię potrzebuję?
Uyan
Her zaman ciddi, ağırbaşlı değilimdirSen beni indiriyorsunEn azından bir deneBiz bununla göz göze gelene kadarSeni istemiyorum
Şansım giderek tükeniyor olmalıÇünkü sen sadece sikmek için yeterince sarhoş değilsinVe şimdi onu buraya kadar getirdimİstemiyorum, seni istemiyorum
Görmek için çok uzun sürdüBenden uzaklaştınSana ihtiyacım olduğundaUyan kapıya vuruyorumBen önceden olduğum adam değilimNe cehennemdesinSana ihtiyacım olduğundaUyan kapıya vuruyorumSenin canını daha fazla yakmak istemiyorumNe cehennemdesinSana ihtiyacım olduğunda
Her zaman sinirli değilimdirSen beni aşağı itiyorsunEn azından bir deneBiz bununla göz göze gelene kadarSeni istemiyorum
Görmek için çok uzun sürdüBenden uzaklaştınSana ihtiyacım olduğundaUyan kapıya vuruyorumBen önceden olduğum adam değilimNe cehennemdesinSana ihtiyacım olduğundaUyan kapıya vuruyorumSenin canını daha fazla yakmak istemiyorumNe cehennemdesinSana ihtiyacım olduğunda
Görmek için çok uzun sürdüBenden uzaklaştınSana ihtiyacım olduğunda
Görmek için çok uzun sürdüSen önceden olduğum adam değilimNe cehennemdesinSana ihtiyacım olduğundaUyan kapıya vuruyorumSenin canını daha fazla yakmak istemiyorumNe cehennemdesinSana ihtiyacım olduğunda