Lacrymosa
Out on your owncold and alone againcan this be what you really wanted, baby?
Blame it on meset your guilt freenothing can hold you back now
Now that you're goneI feel like myself againgrieving the things I can't repair and willing ...
to let you blame it on meand set your guilt freeI don't want to hold you back now love
I can't change who I amnot this time, I wont lie to keep you near meand in this short life, there's no time to waste on giving upmy love wasn't enough
and you can blame it on mejust set your guilt free, honeyI don't want to hold you back now love
Lakrimoza
Napolju prepušten sam sebiHladan i sam ponovoMože li ovo biti ono što si zaista želio, dušo?
Okrivi za to meneOslobodi sebe kriviceNišta te ne može zadržati sada
Sada kada si otišaoOsjećam se kao ja ponovoTugujući za stvarima koje ne mogu popraviti i voljna...
Da ti dopustim da okriviš za to meneI da te oslobodim kriviceJa ne želim da te zadržavam sada ljubavi
Ja ne mogu promijeniti ko samNe ovaj put, ja neću lagati da bih te zadržala blizu sebeI u ovom kratkom životu, nema vremena da bi se traćilo na odustajanjeMoja ljubav nije bila dovoljna
I ti možeš okriviti za to meneSamo se oslobodi krivice, dragiJa ne želim da te zadržavam sada ljubavi
Θρηνώδης
Έξω μόνος σουΠαγωμένος και μόνος πάλιΘα μπορούσε να είναι αυτό που ήθελες;
Κατηγόρησε μεΑπελευθέρωσε τις ενοχές σουΤίποτα δεν μπορεί να σε κρατήσει πίσω πια
Τώρα που 'φυγες,Νιώθω και πάλι σαν εμέναΘρηνώ τα πράγματα που δεν είμαι σε θέση να φτιάξω
Για να σε αφήσω να με κατηγορήσειςΚαι να απελευθερώσεις τις ενοχές σουΔε θέλω να σε κρατήσω πίσω τώρα, αγάπη
Δεν μπορώ να αλλάξω τον εαυτό μουΑλλά όχι αυτή την φορά, Δεν θα πω ψέματα για να σε κρατήσω κοντά μου,και σ' αυτή την μικρή ζωή, δεν υπάρχει χρόνος για σπατάλη, η αγάπη μου δεν ήταν αρκετή
Και μπορείς να με κατηγορήσειςΑπλώς απελευθέρωσε την οργή σου, γλύκαΔε θέλω να σε κρατήσω πίσω πια, αγάπη
Lacrymosa*
Zdany tylko na siebieZnów chory i samotnyKochanie, czy to jest to czego tak naprawdę pragniesz?
(Dzień ów łzami)Obwiń mnie(Zlan gorzkimi)Pozbądź się swej winy(Dzień ów płaczu)Nic nie może cię teraz powstrzymać(Daj duszom zmarłych wieczny raj)
Teraz, kiedy odszedłeśZnów czuję się sobąOpłakując rzeczy, których nie potrafię naprawić i chcę...
(Dzień ów łzami)Byś obwinił mnie(Zlan gorzkimi)I pozbył się swej winy(Dzień ów płaczu)Skarbie, nie chcę cię teraz powstrzymać(Daj duszom zmarłych wieczny raj)
Nie potrafię zmienić tego kim jestemNie tym razem, nie skłamię, by zatrzymać cię przy sobieA w tym tak krótkim życiuNie ma czasu, by marnować go na poddawanie sięMoja miłość nie wystarczyła
(Dzień ów łzami)I możesz obwinić mnie(Zlan gorzkimi)Po prostu pozbył się swej winy, kochany(Dzień ów płaczu)Skarbie, nie chcę cię teraz powstrzymywać(Daj duszom zmarłych wieczny raj)
Niech tak się stanie