Pieprz i sól
Twój pewny krok, każde spojrzenieukrywa coś, znów gubisz się sam.Zabieram ci ostatnią nadzieję, wiem,nie powiódł się twój misterny plan.Skąd w tobie ten gniew?Powiedz to.Skąd w tobie ten chłód?Zaskoczę cię, wiem,mówiąc to, że między nami jest już skończone...
I mimo, że masz u stóp cały światto wszyscy widzą...Twój każdy dzień wypełnia ból.Niełatwo jest tak zapomnieć, gdy żaljeszcze nie minął.Bez cukru życie poznaj znów.Tylko pieprz i sól...
Tak trudno być znów szarym człowiekiem,gdy widzisz się wśród samych gwiazd.Gdzie rzucą kość będziesz jak szczeniak biegł,tak bardzo chcesz, by dojrzał cię świat.Skąd w tobie ten pęd?Powiedz to.Skąd w tobie ten głód?Zaskoczę cię, wiem,mówiąc to, że między nami jest już skończone...
I mimo, że masz u stóp cały światto wszyscy widzą...Twój każdy dzień wypełnia ból.Niełatwo jest tak zapomnieć, gdy żaljeszcze nie minął.Bez cukru życie poznaj znów.Tylko pieprz i sól...
I mimo, że masz u stóp cały światto wszyscy widzą...Twój każdy dzień wypełnia ból.Niełatwo jest tak zapomnieć, gdy żaljeszcze nie minął.Bez cukru życie poznaj znów.Tylko pieprz i sól...
I mimo, że masz u stóp cały światto wszyscy widzą...Twój każdy dzień wypełnia ból...