Jaką cenę
Ilu ludzi nasz świat uniesieAby wciąż jeszcze się kręcićIlu trzeba dzisiaj poetówBy choć wiersz pozostał w pamięci
Jak nazwać co jeszcze nie nazwaneI co jeszcze może czekać człowiekaJaką tajemnicę dźwiga każdy kamieńŻe nie wie o niej nawet rzeka
Czy po to tutaj tylko jesteśmyBy przed nocą bardziej się zmęczyćCzy liść z Twego wielkiego drzewaJest zaledwie kaprysem gałęzi
Zostawiłeś nam ślady swych stópNa nieba niebieskiej korzeTak mało ich i tak bardzo wieleBo przecież Ty wszystko możesz