Miłość zabija
Miłość zabija, wiem to dopiero dzisiajZabiera wszystko, w jednej chwili sprawia bólMiłość zabija, choć nie ma bez niej życia...
Miłość zabija, wiem to dopiero dzisiajZabiera wszystko, w jednej chwili sprawia bólMiłość zabija, choć nie ma bez niej życiaPotrafi zranić na zawsze już
To była bajka z zakończeniem ze snuJednak sny odchodzą i nie wrócą jużWspominam dni, byliśmy tuOgnisko na plażyNie wiedziałaś, gdzie jest Wielki Wóz
Spotykam Ciebie w wyobraźniMoże czas Ci to kiedyś wyjaśniZa tysiąc lat może ona spotka goMoże odbudują to, co zamarzło w nichKiedy przyszły pierwsze chłodne dni
Miłość zabija, wiem to dopiero dzisiajZabiera wszystko, w jednej chwili sprawia bólMiłość zabija, choć nie ma bez niej życiaPotrafi zranić na zawsze już
Chcę zapytać nieba, czy widziało CięMoże chcesz szukać mnieAle nie wiesz, czy ja tego chcęPrzyjaciele mówią mi, jeszcze tylko parę dniI odezwie się lub na zawsze możesz już zapomnieć
Ktoś napisał do mnie listNie zamaże takich chwilNa tej plaży ogień płonie znówBy odnaleźć wspólnie Wielki Wóz
Twoje imię, nasze zdjęcieMałe serce na kopercieMiłość odnalazła mnieTak ta bajka kończy się
Miłość zabija, wiem to dopiero dzisiajZabiera wszystko, w jednej chwili sprawia bólMiłość zabija, choć nie ma bez niej życiaPotrafi zranić na zawsze już
Miłość zabija, wiem to dopiero dzisiajZabiera wszystko, w jednej chwili sprawia bólMiłość zabija, choć nie ma bez niej życiaPotrafi zranić na zawsze już
Miłość zabija, wiem to dopiero dzisiajZabiera wszystko, w jednej chwili sprawia bólMiłość zabija, choć nie ma bez niej życia...