Czerwony notes, błękitny prochowiec
Czerwony notes, w którym trzymałemWszystkie te swoje czarne myśli, gdzie on dziś jest?Choć przecież potem były inne też
Błękitny prochowiec, który był dla mnieJakbym go wyjął Micky'emu z szafy, gdy nie patrzy KimCiekawe, czy ubrałbym go dziś?
Dziś wiem, wszystkie rzeczy, które kiedyś określały mnieGdzieś zniknęły, porzuciłem jeI wiem, a właściwie wcale nie wiem, kim dziś jestem iNie potrafię już odnaleźć siebie w tym
Czerwony notes, błękitny prochowiec, dzikie ogniskaI w parku ławka, pierwsza gitaraI jeszcze każda twarz mi wtedy tak dobrze znana
Zwężane spodnie i tamta dziewczynaZa którą w kościele siadałem w ławce, jaką miała twarz?I książka, która wciąż od nowa co rok zaczynam
Dziś wiem, wszystkie rzeczy, które kiedyś określały mnieGdzieś zniknęły, porzuciły jeI wiem, a właściwie wcale nie wiem, kim dziś jestem iNie potrafię już odnaleźć siebie w tym