Dzień w którym pękło niebo
Powiedział Pan, Powiedział PanDaję Wam ogieńPodajcie sobie ręce i żyjcie w zgodzieŻyjcie w zgodzie z ptakamiNiech płoną sercaI oczy Wasze niech nigdy nie znają łezNie znają łez
Odszedł a ciało swe pogodził z ptakiemI wiecznym cierpieniemI była miłośćI była zgodaKażdy był wolnyWolny był każdy ptak (x2)
Pewnego dnia, pewnego dnia pękło nieboI lunął straszny deszczWtedy krzyknął ktośI chłód ogarnął wszystkie sercaA w oczach pojawił się strachLudzie podali sobie noże zamiast rąkI upiekli ptaki