Żal mi tamtych nocy i dni
Płyniemy po słodki grzechWielką łodzią z białym lnemPóki słońceŚpi na plaży
Uczymy się patrzeć takBy pamiętać kolor trawKażdy szczegółTej wyprawy
Nigdy nie widziałam takich plażNigdy nie zapomnę Twoich oczu, nie
Żal mi tamtych nocy i dniW ogniu Twoich rąkNieznany dziki lądCzy wieszMoże toByła miłość
Trzy dni których nigdy dośćCztery noce których żarJeszcze dzisiajMam na twarzy