Piechotą do lata
Znów przyjdzie maj, a z majem bzyI czekać mam na lepsze dniZnów przyjdzie mi nosić przykrótkie sny
Ref. :Do lata, do lata, do lataPiechotą będę szłaAh, ah, ah, ah, ahYeah, yeah, yeah, uh, uh, uh
Znów kupisz mi coś na imieninyHm, ja to wiem i czuję, żeZnów przyjdzie mi nosić przykrótkie sny
Ref.
Przykrótkie sny nie w porę, zbyt lekko się ubioręNoc długa, świt w szronach i wiosna spóźnionaI twoje słowa zimne, że nie ma drogi innejDo lata, do lata, do lata tak dłuży się czasGdybyś tylko chciał!
To byłoby to lato jużI słońce, i szaleństwo burzLecz dajesz mi tylko przykrótkie sny
Ref.
Lecz dajesz mi tylko przykrótkie sny, więc...
Ref.